środa, 4 stycznia 2012

Chili Con Carne

Ameryki nie odkryłam. Kupiłam opakowanie przyprawy pod nazwą potrawy i postępowałam zgodnie z instrukcją :)
By dostosować do menu na ten tydzień było tylko smażeniene na smalcu i oczywiście bez soli. Niestety ta mieszanka zawiera sól przez co będzie małe odstępstwo, ale nie dałam jej za dużo, bo pierwszy raz robiłam a to podobano ostre jak piorun. Choć lubię ostro wolałam nie ryzykować na pierwszy raz.
Mięsa i warzyw odważone było tyle ile przewiduje porcja razy 10 dla łatwiejszego rachunku. Część dałam mężowi do spróbowania (smakowało mu) a resztę podzieliłam na porcje i zamroziłam.

Po mimo, że już trochę tę dietę stosuję, jakoś ciągle mi dziwnie jak niektóre rzeczy robię. Wczoraj jak przyrządzałam tę potrawę wcale nie lekką ręką dodawałam ten smalec. Mrożenie też jest sprzeczne z poprzednią moją filozofią jedzeniową. Bowiem jedzenie jest wartościowe (tzw sattwiczne) jak jest  świeże a przetworzone termicznie ma wartość parę godzin. A tutaj nie tylko mięso (zawiera energię przemocy zamiast życiowej) to do tego mrożona potrawa (tzw pożywienie tamasowe), nie posiadające żadnej energii życiowej, otumaniające etc. Stop!!!
Jako elastyczny człowiek dobrowolnie się poddałam takiej diecie więc nie ma co się nakręcać. Teraz muszę myśleć, że mięsko to dużo białka które jest podstawą rzeczą jeśli chce się schudnąć. I na razie tego się trzymajmy.
efekt końcowy moich potyczek kulinarnych

Takie zwykłe gotowanie a ile przemyśleń. Bo będą następne.
Zrobienie zakupów po pracy i przygotowanie tych dwóch dań zajęło mi 3,5 godziny!! W między czasie wstawiając i rozwieszając pranie oraz sprzątając po trosze w kuchni. I powyższe stwierdzenia ma na celu przedstawienie dwóch wniosków:
- czułam się znów zmęczona jak po siłowni!!! to chyba przygotowywanie jedzenia i krzątanie się w obejściu domowy też trochę kalorii spala ;)
- podziwiam wszystkie gospodynie, które tak mają na co dzień, toż to ducha można wyzionąć!! No PODZIWIAM WAS!!!

Żarełko dnia:
6.00 Chili Con Carne
10.00 Wątróbka + warzywa
14.00 Chili Con Carne
18.00 Wątróbka


Ruch dnia:
4 *15 brzuszków
20 min steper
60 min rower poziomy cardio

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz