czwartek, 13 października 2011

Uczta w McDonaldzie :)

7.00 znów Granola z mlekiem
10.00 2 listki sałaty, 1/2 pomidora, 1/2 rzodkiewki (była wielkości pomidora :)), 2 plasterki sera typu feta, parę oliwek, sos włoski, 1 kromka chleba słonecznikowego
13.00 banan, gruszka, mały jogurt naturalny

My Haneczko to chyba bez jedzenia nie umiemy się spotkać ;) McDonald był grany. Ale baaa tym razem jak kulturnie :) W ramach normalnego obiadu i wyliczony w bilans. Co niektórzy mają silną wolę zjeść tylko pół wieśmiaca, nie? :)

16.00 McWrap muszardowo miodowy i kawka Latte (mniam)


Wartość energetyczna w 100 g:423,00 kcal
Białko w 100 g:17,00 g
Węglowodany w 100 g:51,00 g
Tłuszcz w 100 g:17,00 g





Wczoraj shusi, dziś Mac - ja to umiem się zachować jak się odchudzam ;)


Mało tego prze Haneczkę ;) (sorry na kogoś musi być), bo wkładałam do koszyka to samo co ona, bo nie miałam pomysłu. Ona wrzuciła łososia na przyjęcie, ja bez okazji i tylko zaowocowało to tym, że na kolację:


19.00 1/2 zakupionego jeszcze gorącego paluszka z masłem i łososiem 




A jak już wstawiłam ten wykres to ile ja to kalorii dziś zjadłam choć w przybliżeniu
1. płatki 214 mleko 125 = 340
2. sałatka 150 chleb 100 = 250
3. banan 74  gruszka 62 jogurt 61 = 197
4. Mc Wrap 423 530 latte 130 = 553 660
5. bułka 110 masło 75 łosoś 88 = 273
Razem: Uwaga: 1.613 1.720kacl
Tylko?? Tyle pysznego żarcia, nonstop byłam dziś najedzona i tylko 1.613?? Po korekcie 1.720 to już troch e gorzej wygląda :)
No dobra brałam w przybliżeniu wagę banana, gruszki etc ale dużego błędu tu nie ma. I na pewno częściej muszę jeść tego łososia, bo tak mało kalorii a taki pyszny i w żaden sposób nie kojrazy mi się z odchudzaniem ale z ucztą.
Tak jak dziś to ja się mogę odchudzać ;) Choć to nie zaowocuje stratą kilograma dziennie na wadze, ale na pewno zdrowiej niż, na śniadanie 2 pączki, na drugie naleśniki, na trzecie bułka słodka i pawełki itd....

Już bez wyrzutów sumienia. To kiedy idziemy Haneczko znów do Maca? ;)


2 komentarze:

  1. Haneczko ;) nie chcę nic mówić (ale muszę) ale ten wrap to tyle kalorii ma w 100g :D
    Jak sprawdzałyśmy na odwrocie to było ponad 500 kcal ;)
    Ale to i tak mieścisz się w limicie ;)

    A może zamiast Maca to zrobimy sobie coś w domu i zjemy wspólnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i cały plan w pizzz... ;) No masz rację. Zaraz się zaktualizuje :) Nawet jak by doszło do 2.000 to i tak będę uważać to co wyżej :)

    Tak domowa opcja na pewno lepiej nam wyjdzie na zdrowie. Trzeba obmyślić kiedy i co :)

    OdpowiedzUsuń